Od producenta:
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum, zachowując jej naturalny poziom nawilżenia. Drobinki peelingujące delikatnie usuwają martwe komórki naskórka, wygładzają powierzchnię skóry oraz odblokowują pory. Zawarty w preparacie kompleks anti-sebum normalizuje pracę gruczołów łojowych i działa oczyszczająco. Skóra po użyciu żelu jest czysta, gładka i pełna blasku.
- dokładnie oczyszcza z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum
- wygładza powierzchnię skóry
- zachowuje naturalny poziom nawilżenia
- pozostawia skórę dokładnie oczyszczoną i lekko matową
Jest to kompleks składający się z łopianu, jałowca, goryczki żółtej, cytryny i tymianku. Zmniejsza wydzielanie sebum oraz działa ściągająco.
Pojemność: 150ml
Cena: 4,99 zł
Skład
Moja opinia:
Opakowanie: Poręczna tubka z zatrzaskiem. Opakowanie bardzo wygodne w użytkowaniu. Można spokojnie skorzystać z produktu podczas brania prysznicu, mając mokre ręce. Tubka jest miękka, a produktu wyciska się tyle ile nam potrzeba, nic nie wycieka itd. Plusem jest też to, że widać ubytek produktu. Dodatkowym atutem jest również przyjemna dla oczu szata graficzna opakowania.
Konsystencja: Nie różni się niczym od innych tego typu produktów. Zabarwiona na kolor turkusowy, bardziej w tonacji zielonego. Posiada małe niebieskie drobinki, które delikatnie złuszczają nasz martwy naskórek.
Działanie: Produkt ten używam codziennie rano do mycia twarzy i wieczorem do zmywania makijażu. Oczywiście omijając okolice oczu rzecz jasna. Spotkałam się z kilkoma opiniami, że nie jest nie wydajny. W moim wypadku jest przeciwnie, używając go tak jak opisałam powyżej od 2 tygodni zużyłam 1/3 produktu, więc wystarczy mi na ok. 6 tygodni - myślę, że to całkiem ok. Żel podczas użytkowania nie pieni się (nie zawiera SLS/SLES) co dla mnie jest zaletą. Choć wiem, że dla wielu będzie to pewnie wada. Drobinki delikatnie masują skórę, lekką ją przy tym złuszczając z martwego naskórka Buzia po umyciu jest przyjemnie gładka, dobrze oczyszczona i matowa. Produkt mnie nie wysuszył, a po umyciu czuć minimalne ściągnięcie.
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z tego żelu, jest to naprawdę świetny produkt i to za niską cenę. Na pewno kupię kolejne opakowanie. Ale myślę, że w pierwszej kolejności wypróbuję też inne żele z tej serii.
W SKRÓCIE
Zalety:
- Niska cena
- Dobrze oczyszcza
- Wygładza powierzchnię skóry
- Matuje, ale nie wysusza
- Brak SLS/SLES
- Wygodne opakowanie
- Brak piany (dla mnie zaleta)
Wady:
- Chemiczny zapach
- Dostępność (nie w każdej biedronce można go znaleźć)
- Brak piany (wiem że wielu osobą to przeszkadza)
Pozdrawiam serdecznie, Agnessa
ja go kiedyś stosowałam, ale przestawiłam się na peelingi enzymatyczne - mniej podrażniają :)
OdpowiedzUsuńAle to w sumie nie jest stricte peeling. Raczej taki codzienny żel do mycia twarzy, a peelingu się używa raz w tyg. (ewentualnie dwa). Raczej nie sądzę by był w stanie podrażnić no chyba że ktoś używa go niewłaściwie tzn. jest dla niego nie odpowiedni ze względu na cerę (sucha, wrażliwa itp.). Producent zaznaczył iż jest to produkt do cery tłustej i mieszanej. Myślę, że takiej nie jest wstanie wyrządzić krzywdy nawet przy codziennym stosowaniu, ponieważ cera tłusta cechuje się tym, że jest gruba i odporna na czynniki zew. :) Wszelkiego rodzaju peelingi są dla niej wskazane. Ale rzeczywiście dla cery suchej bądź tym bardziej wrażliwej polecałabym raczej peelingi enzymatyczne tak jak piszesz.
Usuń