Dziś kolejna recenzja. Tym razem produkt pielęgnujący okolice oczu.
Flos lek żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą do powiek i pod oczy.
Od producenta:
Usuwa objawy zmęczenia, łzawienia, podrażnienia i pieczenie okolic oczu, spowodowane warunkami atmosferycznymi, przebywaniem w suchych pomieszczeniach, niewyspaniem. Zastosowany w recepturze wyciąg ze świetlika wykazuje własności przeciwzapalne oraz kojące a ekstrakt z zielonej herbaty przeciwświądowe.
Pojemność: 10 g
Cena: ok. 7 zł
Skład:
Aqua, Pentylene Glycol, Propylene Glycol, Camellia Sinensis Leaf
Extract, Euphrasia Officinalis Extract, Panthenol, Triethanolamine,
Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol,
Carbomer, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract, Althaea Officinalis
Root Extract, Decylene Glycol.
Moja opinia:
Opakowanie: Mały plastikowy pojemniczek.
Konsystencja: Typowy, przejrzysty lekko żółtawy żel. Przechowywany w lodówce staje się bardziej galaretowaty.
Zapach: Chemiczny, ale przy aplikacji nie wyczuwalny.
Działanie: Produkt ten zakupiłam skuszona wieloma pozytywnymi opiniami krążącymi w blogosferze. Potrzebowałam czegoś kojącego na powieki. Niestety ten produkt u mnie się nie sprawdził. Po aplikacji czułam chłodzenie, ale tylko przez kilka sekund, następnie pojawiało się uczucie ciepła. Czasem wręcz pieczenie. Żel dałam siostrze do wypróbowania i miała niestety takie same objawy. Tak, więc działanie opisane przez producenta nie sprawdziło się w praktyce ani u mnie ani u mojej siostry. Żel dobrze się spisuje do przyklejania brokatu w makijażu oczu. I zapewne w taki sposób postaram się go wykorzystać, jakoś przeboleje to uczucie ciepła, zrobię zdjęcia i do zmycia.
Pozdrawiam serdecznie, Agnessa.
Miałam podobny żel z Flos leku, tylko w innym opakowaniu. Moim zdaniem taki pic na wodę. Chłodził przez chwilkę, po czym po kilku sekundach wszystko wracało do normy. Żel oprócz kilkusekundowego chłodzenia nie robił nic. Czy jest więc sens wydawać ok. 7 zł na tak krótką przyjemność? Moim zdaniem nie ;) Dobrze, że chociaż mnie nie piekł tak jak Ciebie i Twoją siostrę. Być może jesteś uczulona na jakiś składnik albo masz wrażliwą skórę pod oczami.
OdpowiedzUsuńMoja siostra owszem ma wrażliwą cerę. Ja mam tłusta i raczej nie jestem wrażliwcem ;D Ale co do uczulenia to możesz mieć rację, widocznie coś mi tam nie odpowiada. Miałam kiedyś taki żel z Oriflame z aloesem i był ukojeniem dla mnie i mojej sis, po niedospanej, (albo gdy snu było za wiele) na zapuchnięte oczy był prawdziwą ulgą. Później zmienili skład na bratka i to już niestety nie to samo, chodzi, ale nie daje już takie uczucie ukojenia natychmiastowego jak jego poprzednik. No, ale i tak lepszy niż ten z Flos lek jak dla mnie.
Usuńa właśnie mnie kusił trzeba szukać czegoś lepszego
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńŻeby nie było , ja nie odradzam ... żel ma bardzo dużo pozytywnych recenzji, więc chyba coś w tym jest, aczkolwiek może się zdarzyć, że nie przyniesie ulgi, a wręcz przeciwnie tak jak u mnie i mojej siostry...
Usuń