wtorek, 22 stycznia 2013

Zadbajmy o stopy czyli pedicure kosmetyczny.

Witajcie kochani!
Dziś chciałabym zapoczątkować nową kategorię postów "Zadbajmy o..." Chciałabym się z wami podzielić wiedzą zdobytą na zajęciach kosmetycznych. Mam nadzieję, że wam się spodoba tematyka postów, a gdyby ktoś się przy tym czegoś nowego dowiedział i nauczył ode mnie byłabym bardzo szczęśliwa :)
Na pierwszy ogień stopy. Dość nietypowy początek :) Powiem szczerze są to części ciała o które nie dbam jakość szczególnie intensywnie. Czasem wsmaruje w nie jakiś krem zmiękczający w lato pomaluję pazurki jak mnie najdzie szczególna wena, ale poza tym, są to raczej przeze mnie zaniedbywane części ciała. Ale nie wykluczam, że może to się zmienić.
Dzisiaj chciałabym wam przybliżyć jak wykonuje się pedicure kosmetyczny. Ale zanim zacznę chciałabym też nadmienić, że mamy również pedicure leczniczy i biologiczny. Pedicure biologiczny to taki w którym nie używamy żadnych metalowych narzędzi co wiąże się głównie z tym, że nie wycinamy skórek. Natomiast pedicure leczniczy to taki w którym zajmujemy się usunięciem modzeli, nagniotków oraz wrastających paznokci.
Zabieg pedicure'u kosmetycznego opisze w pkt. Nie będę tu pisać o czynnościach, które wykonuje kosmetyczka, tylko opisze to w taki sposób jak możemy zabieg sobie wykonać w domu - myślę, że to będzie korzystniejsze dla czytelników ;)






Pedicure kosmetyczny

  • Moczymy stópki w ciepłej wodzie z dodatkiem środka zmiękczającego. Bardzo dobrze sprawdzą się tu sole mineralne, które dodatkowo umilą nam zabieg zapachem. (15-20 min.)
  • Usuwamy stary lakier z paznokci.
  • Nanosimy prepart do zmękczania skórek (jeżeli takiego nie posiadamy możemy nałożyć wazelinę)
  • Obcinamy i opiłowujemy paznokcie.
  • Odsuwamy skórki za pomocą patyczka bambusowego lub kopytka.
  • Za pomocą cążek usuwamy odstające skórki.
  • Usuwamy zrogowaciały naskórek za pomocą omegi. (W drogeriach spotkamy ten przyrząd pod nazwą  ścinak.)
  • Wygładzamy powierzchnię skóry za pomocą tarki. (Najpierw gruboziarnistej potem drobnoziarnistej.)
  • Robimy peeling ( Przy peelingu enzymatycznym możemy nie nakładać go na paliczki, żeby oszczędzić czas i zająć się kolejnym czynnościami w trakcie działania peelingu)
  • Odtłuszczamy paznokcie. (Możemy użyć to tego celu zwyczajnie zmywacza do paznokci.)
  • Malujemy pazurki. (Baza, dwie cienkie warstwy lakieru, utwardzacz/nabłyszczacz.)
  • Po wyschnięciu lakieru (jeżeli nie zrobiliśmy tego wcześniej) zmywamy peeling.
  • Wsmarowujemy krem do stóp (nawilżający, odżywczy - zależnie od potrzeb.)


Przyrządy do zabiegu Pedicure  


1. Separatorki  2. Pilniczek  3.Patyczek  4. Cążki do skórek

Przy okazji mały houl. Zakupiłam specjalnie na zajęcia. (Drogeria Natura)
1. Tarka  2. Pilniczki  3. Omega



Mam nadzieję, że wszystko ujęłam tak jak potrzeba. W razie wątpliwość czekam na pytania :)

Pozdrawiam serdecznie, Agnessa


12 komentarzy:

  1. ja zimą rzadko kiedy dbam o stopy :) nie to co latem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie większość osób tak ma ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ostatnio nie mam czasu na takie zabawy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to rozumiem :) Ale czasem warto wygenerować trochę czasu dla siebie, żeby naładować baterię ;)

      Usuń
  3. Wrócę do tej notki latem, na razie stopy chowam w skarpetach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojj zdecydowanie by mi się coś takiego przydało!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zaprosić przyjaciółkę i zrobić sobie nawzajem ;) Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Fajny ten Twój blog:)
    Zapraszam do mnie i pozdrawiam:)
    http://moojekoolry.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie - zapraszam częściej ;)
      W wolnej chwili na pewno skorzystam z Twojego zaproszenia i zajrzę :)

      Usuń